Nowa, dwunastokątna moneta o nominale jednego funta szterlinga weszła we wtorek do obiegu w Wielkiej Brytanii. Zaprojektowano ją, by wspomóc rząd w walce z fałszywymi pieniędzmi.

Zgodnie z szacunkami, na które powołała się telewizja BBC, nawet co czterdziesta jednofuntówka znajdująca się w obiegu może być podrobiona. Nowa moneta - lżejsza, cieńsza i nieco większa od starej, okrągłej - została wyposażona w szereg nowych zabezpieczeń, m.in. hologram i niewielką inskrypcję na krawędzi. Część zabezpieczeń jest tajna.

Królewska mennica (Royal Mint) zapewniła, że nowa moneta jest "najbezpieczniejsza na świecie". "Zaprojektowaliśmy ją w taki sposób, aby mogła nam służyć w przyszłości, używając środków bezpieczeństwa, które będą strzegły naszej waluty i innych na całym świecie przez następne lata" - powiedział szef Royal Mint Adam Lawrence.

Dotychczasowa moneta jednofuntowa pozostanie w obiegu do 15 października; po tym terminie sklepy i punkty usługowe nie będą miały obowiązku jej akceptować, ale wciąż będzie przyjmowana przez banki.

W poniedziałek pierwsza partia nowych monet została dostarczona do 33 wybranych banków i urzędów pocztowych. W najbliższych dniach nowe jednofuntówki mają już być dostępne w całym kraju. Łącznie wybito 1,5 miliarda tych monet.

Nie wszystkie firmy przygotowały się jednak na zmianę. Tesco poinformowało, że wózki sklepowe w ponad 200 z 3,5 tys. sklepów sieci zostaną tymczasowo w pełni odblokowane do czasu wymiany mechanizmu blokującego na taki, który będzie akceptował nową monetę.

Podobne problemy mogą spotkać użytkowników londyńskiego metra i brytyjskiej kolei, bo część maszyn biletowych nie została jeszcze przygotowana na nową jednofuntówkę.

Moneta jednofuntowa została wprowadzona w 1983 roku, zastępując banknot o tym nominale.